Komentarze: 2
Cały dzisiejszy dzień rysowałam. Zresztą wczoraj wieczorem też rysowałam. Najpierw bylo to “mangowanie”, ale coś mi nie wychodziło, więc zaczęłam rysować jakieś twarze. Były to twarze, kobiet, dziewcząt. Wszystkie właściwie, były normalne, oprócz jednej. Była to głowa dziewczyny, która byla łysa, uszy miała zaklejone, oczy i usta zaszyte. Hm.... No powiem, szczerze, że od dawna, miałam tą twarz w głowie, ale nie chciałam jej rysować, bo bałam się, ze coś sknocę.
Yy....... jeszcze kilka słów przeprosin. Kochani! Sorrki, że nie mogę komentować Waszych notek! Spowodowane to jest tym, że nie mam niestety stałego łącza i to mnie ogranicza. Chcę powiedzieć, że na pewno czytam wasze notki, i są one bardzo interesujące.